U mnie kasza znowu króluje, a tym razem na moim stole zagościł ukochany pęczak. Po orzechach przyszła kolei na bób. Na szczęście możemy zakupić mrożony przez cały rok, choć już nie mogę doczekać się świeżego. Pęczak połączony z cebulką, bobem i czosnkiem smakuje wybornie. A przede wszystkim to danie jest bardzo zdrowe. Kasza z bobem bez żadnego sosu może w wydawać się trochę za sucha, dlatego podałam ją z sałatką z selera naciowego z jabłkiem i prażonym słonecznikiem.
Potrzebne składniki:
1 szklanka kaszy pęczak
1 paczka mrożonego bobu
pół cebuli
2 ząbki czosnku.
Sałatka
seler naciowy
1 jabłko
garść pestek słonecznika
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka octu winnego
sól pieprz
Kaszę pęczak zalewamy 1,5 szklanki wody. Dodajemy sól, pieprz, liść laurowy i ziele angielskie. Gotujemy ok 20 min. Ja lubię kiedy kasza jest al dente. W drugim garnku gotujemy bób.
Na patelni podsmażamy cebulę z czosnkiem. Następnie dodajemy kaszę, a następnie danie obsypujemy bobem. Chwilkę wszystko podsmażamy.
Na sałatkę seler kroimy w paseczki, jabłko w kostkę. Na suchej patelni podprażamy słonecznik (uwaga, by go nie przypalić). Wszystko ze sobą mieszamy, zalewamy oliwą z octem, doprawiamy do smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz