Staram się kupować warzywa i owoce w zaprzyjaźnionym sklepiku osiedlowym, w którym wiem, że dostanę produkty od sprawdzonego rolnika. Ale czasem zdarza mi się zrobić zakupy na targu warzywnym albo o! zgrozo, w supermarkecie.
Zawsze starałam myć porządnie warzywka naprzemiennie ciepłą i zimną wodą. Zastanawiałam się nawet nad zakupem specjalnego płynu do mycia roślinek, ale jest dość drogi i niewydajny.
Na szczęście ostatnio przez totalny przypadek poznałam metodę jak myć warzywa i owoce, by pozbyć się pestycydów i całego chemicznego shitu. Fakt! Wymaga to trochę czasu i pracy, ale czego nie robi się dla zdrowia?
Czego potrzebujemy:
soda
ocet jabłkowy/winny
woda
miska
Nie znam się na chemii i nie wiem za bardzo dlaczego trzeba moczyć warzywa w tej kolejności, ale najpierw trzeba moczyć je w wodzie z octem, a potem sodą.
Na litr wody wlewamy 1 łyżkę octu i moczymy warzywa przez ok 10 min.
Następnie na litr wody wsypujemy 1 łyżeczkę sody i moczymy je przez kolejne 10 min.
Aż w końcu płuczemy je pod bieżącą wodą i robimy pyszną i zdrową sałateczkę :) Najlepiej przepić ją czerwonym winkiem, co by pozbyć się już wszystkich bakterii!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz