Bylam pewna, że już tu nie wrócę. Natłok obowiązków, pracy nie sprzyjał gotowaniu, pisaniu i dzieleniu się przepisami.
Po długim urlopie ciężko wrócić do normalności. Znowu praca od do, znowu trzeba coś robić na co nie ma się ochoty, więc zamiast oddać się obowiązkom zawodowym, postanowiłam pogotować.
A wracam tu z moim nowym odkryciem (jak zawsze odkryłam je później niż wszyscy). Tapioka, białe kuleczki, które zawsze kojarzyły mi się z jakimiś granulkami piorącymi. Ale ich smak...
Taopikę można kupić już w większościach sklepów, nasiona chia także, więc robimy kokosowy deser z tapioką i chia.
Potrzebne składniki:
pół szklanki tapioki
3 łyżki nasion chia
2 szklanki mleka kokosowego
pół laski wanilii
cukier/miód/daktyle
owoce
cyttyna
Co robimy:
Tapiokę najlepiej moczyć w wodzie przez ok. godzinę, by zmiękła.
Następnie zalewamy ją mleczkiem kokosowym, dodajemy ziarenka wanilii, cukier lub miód/daktyle do smaku, kilka kropel cytryny.
Wszystko gotujemy przez ok 20 min. aż ziarenka zrobią się miękkie.
Otrzymujemy konsystencję podobną do owsianki.
Gęstą masę przelewamy do słoiczków, na wierzch posypujemy owocami lub musem.
Wszystko schładzamy w lodówce najlepiej przez noc!
A rano na śniadanko słodka pychotka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz